Rekolekcje wakacyjne w tym roku odbywały się w domu rekolekcyjnym  Misjonarzy Świętej Rodziny w Kazimierzu Biskupim, w województwie wielkopolskim. Temat tegorocznych rekolekcji brzmiał: Duch Święty jako źródło relacji. Hasłem zaś rekolekcji były słowa z Ewangelii św. Jana: ,,aby miłość, którą Ty  Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich’’.

Kościół, w którym uczestniczyliśmy w codziennej Eucharystii, modlitwach wieczornych i nocnych adoracjach był pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela i Pięciu Braci  Męczenników: Benedykta, Jana, Izaaka, Mateusza i Krystyna. Kościół ten reprezentujący architekturę późnogotycką wraz z klasztorem Misjonarzy Świętej Rodziny tworzy zespół pobernardyński. W klasztorze znajduje się Wyższe Seminarium Duchowne. Wokół niego znajdują się krużganki wzniesione w XVIII w.

Wejście do klasztoru prowadzi przez drewnianą wieżę – dzwonnicę, zakończoną ażurowym hełmem.

Każdy dzień rekolekcji rozpoczynaliśmy od lectio divina, w czasie którego stosowaliśmy franciszkańską metodę AMOR ( A - adoratio – adoracja, uwielbienie;

M - meditatio – rozważanie; O – oratio -modlitwa; R – resolution – postanowienie).

Popołudniami wspólnie rozważaliśmy fragmenty z Pisma Świętego. Niejednokrotnie byliśmy zaskoczeni głębią naszych odkryć.

W czasie codziennego nauczania ojciec Andrzej Derdziuk przedstawił nam Ducha Świętego w następujących płaszczyznach:

  • Duch Święty jako objawienie relacji w łonie Trójcy Świętej;
  • Duch Święty jako źródło relacji między Bogiem a ludźmi;
  • Duch Święty jako źródło relacji między ludźmi;
  • Duch Święty jako źródło relacji człowieka z samym sobą.

W czasie rekolekcji wybraliśmy się do klasztoru kamedułów w Bieniszewie. Szliśmy przez lasy dawnej Puszczy Bieniszewskiej. Klasztor znajduje się 8 km na północny zachód od Konina. Usytuowany jest na wzniesieniu, zwanym Sowią Górą. Jest to erem – klasztor mnichów prowadzących pustelnicze życie. Eremici przez cały czas zachowują milczenie, rozmawiając jedynie wtedy, gdy jest to niezbędne i to półgłosem. Ze względu na restrykcyjną regułę zakonną na teren klasztoru wchodzić mogą jedynie mężczyźni. Dla kobiet są wyjątki w czasie niedzielnej i świątecznej Mszy Świętej.

Bardzo ważnym wydarzeniem była wyprawa do Lichenia. Odprawiliśmy drogę krzyżową w lesie objawień, wchodziliśmy na kamienną Golgotę, uczestniczyliśmy we Mszy Świętej w Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej Bolesnej Królowej Polski w Licheniu Starym oraz zwiedzaliśmy Muzeum im ks. Józefa Jarzębowskiego, znajdujące się w sanktuarium. Podziwialiśmy piękno licheńskiej bazyliki, która jest największą świątynią w Polsce, 8 co do wielkości w Europie i 11 na świecie. Dokonuje się w niej wiele cudownych uzdrowień i nawróceń.

Zorganizowaliśmy również ewangelizacyjny wieczór uwielbienia w muszli koncertowej w Kazimierzu Biskupim, na który przyszli zaproszeni mieszkańcy wioski i okolic. Nie straszny był nam deszcz, a nawet przyczynił się do wspólnej modlitwy na scenie. Potem przeszliśmy z gośćmi do kościoła na adorację Najświętszego Sakramentu.

Braliśmy udział w modlitwach wstawienniczych dających światło i umocnienie. Zbliżaliśmy się do siebie i Boga poprzez tańce Izraela, a osoby chętne uczestniczyły w ćwiczeniach rozciągających i zdrowotnych. Był także czas na pogłębianie relacji we wspólnocie oraz czas samotności.

Oprócz czasu dla ducha był również czas dla ciała. Odbył się mecz piłki nożnej, który był gorąco dopingowany. Nie obyło się też bez kontuzji.

W sobotę wieczorem odbył się grill i wesele Agaty i Dawida Dylejko. Były piękne prezenty od dzieci, śpiewy i tańce Izraela. Cieszyliśmy się szczęściem młodych małżonków.

W niedziele umacnialiśmy się świadectwami. Podzieliliśmy się tym, co było dla nas ważne i wzruszające. Chwała Panu za doznane łaski, które już dostrzegamy i za te, które później odkryjemy.